Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Nov
17
2015 |
przeobrażenia jesiennej chwili
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 18:18:46 A
A
A
![]() w popielatym zmroku słyszeć się da serenadę przemijania to wiatr na skrzypcach gra zasmuconym drzewom z wyrwanych kartek kalendarza ułożę mozaikę przeterminowanych marzeń, które lubią się powtarzać jak pory roku jesienią tęskni się najcieplej w zapachu jabłek i herbaty z imbirem w czułości jesiennego deszczu spada kroplami do szklanki nie czekaj miły jak lis w norze na dworze słota ,przygotuj grzanki na pogodę stosowną do chwili tak po prostu nie pytaj przytul jak kota życie Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1634 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
![]() ![]() ![]() ![]() |