E-Literaci - pokoje wspłczesnej literatury pięknej

dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 06:27:42

 
pisać wiersz o przyrodzie jest banalnie łatwe
w styczniu uszczypnij zimę w tyłek żeby rozgrzać
wzrośnie temperatura lody stopi marzec
kwieciem zawróci w głowie wszędobylska wiosna
 
mamy z górki bo w maju suknia przebogata
durzymy się fiołkami chłoniemy miodunki
miłość i woń kasztanów dwa kroki do lata
kuszą bzy z jaśminami żeby czujność uśpić
 
w upały wakacyjne tracą kolce róże
do lasu lgnie nieśmiałość by prawdziwka spotkać
w sianie usypia sierpień nad zmysłowym udem
by przekazać jesieni letni ogień w oczach
 
natchnieniem szelest liści śnisz rubiny klonów
wszędzie złota dostatek wena tańczy w sadach
deszcz wystudza emocje i za oknem w domu
rodzi się zapłakana jesienna ballada
 
szron wyziębia żar serca gdy lepisz bałwana
bledną gorące treści mróz dyktuje temat
podpowiada natura wiersze pisze za nas
podpatrując skopiuje szczycąc się poeta