Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jun
03
2011 |
dom zachodzącego słońca
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 00:49:58 A
A
A
w starych zegarach kukułki wiją sobie jaja z pustych gniazd po wyskubanych piórach nielotów w starych domach skrywają rany po skrzydłach co miały trzepotać wspólnym rytmem a obyło się bez skończony rozdział kiczowatej powieści między wersami zatrzymały się echa lichej cytacji o pogodne jutro Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1061 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|