Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Nov
10
2013 |
Recepta na oziębłość(z przymrużeniem oka)
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 21:06:42 A
A
A
lubię kiedy mąż się rozbiera wtedy cała drżę w podnieceniu z pożądania w łóżku umieram plecami się odwraca leniuch muszę głaskać szczypać tarmosić pierś gorąca fala zalewa cała płonę żądna miłości czarna rozpacz zaczyna ziewać lubię wścibskie ręce zaplatać by obręczą mocno ogarnąć runem włosów czule omiatam niemożliwe - prawie już zasnął muszę wabić drażniąc pokusą zaborczość ud niedopieszczonych obejmuje bo zmysły kuszą on szepce sennie że zmęczony lubię wtedy go zdominować trudno przecież wygasić ogień jeszcze nigdy mi się nie oparł muszę sprawy brać w swoje dłonie Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: EdwardSkwarcan
Dołaczył/ła: 22.04.2012 15:28:23 Miasto: LutczaData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: bilans......
modlitwa do Św.Walentego...
przedwiośnie...
październikowo...
miłosne ostatki...
gorąca niedziela...
pożegnanie lata...
świt...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 947 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|