Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
May
23
2013 |
kiedy sen nie chce przyjsc
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 14:40:13 A
A
A
Czwarta.
Codziennie budzi mnie suchość w gardle jakby jeże znalazły przystań. Ranek ciasno zapętla koronę na głowie opadłe liście rozczarowań w gąszczu nieprzespanych godzin. Ostatnio za dużo rozmyślam. Powiadają, że niedługo koniec świata. Mój już skończył się.Wraz z obcięciem włosów nie poznaję ciebie. Nie wiem jak blisko jesteś i jak daleko. Ile nieobecności jest w nas. Poczekam, aż się przebudzisz. Rankiem wyprostujesz drogi. Włosy odrosną, znów zamieszkamy pod jemiołą w najkrótszą noc śnić będziemy o nieprzemijalności. Położysz dłoń na mojej twarzy. W aureoli jasnych skojarzeń przeżyjemy ten koniec świata. Pora na duży haust - przebudzenia? Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 903 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|