Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jan
25
2013 |
Murmych czasem myśli
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 21:08:24 A
A
A
o sobie Nie wszystko mi się udaje i nie zawsze jestem zgodny z oczekiwaniami, ale nie narzekam. Płynę z prądem. Nareszcie rozumiem jak dobrze zostawić sprawy własnemu biegowi, zdać się na los. Bez woli Najwyższego nawet wróbel nie spada na ziemię. I włosy mam wszystkie policzone i dni do końca. Tyle trudów, znoszonych ubrań. lektur. I wiatrem naniesionych liści. Niepotrzebnie plączą się po całym domu. Kruszeją jak zioła na niestrawność, kiedy zgagą odbijają się kłopoty. Na poddaszu buszuje żona. Nie pytam czego tam szuka. Odpowiedz jest jedna. Minionego lata, a może liczby mnogiej? Wiem, że znajdzie, a ja na moment gram rolę człowieka z wodą w ustach. Udając , że palę się do niej. I nie mów do mnie, Murmych! Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 822 razy. » Dodano 8 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|