Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Nov
29
2012 |
Unieś miecz wściekłości jak Semiramida
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 23:12:43 A
A
A
zaniedbane ogrody
kaskadami już tylko łzy płyną pustynia wpycha się drzwiami piaskiem w oczy sypie miał być polski Eden stado żmij rozpełzło kraj jadem straszy sukno Radziwiłłów hieny dzielą rozrywając matkę na strzępy łatwy żer jak Ikar radosny fruwa beztrosko ze stadem motyli snując próżność pajęczą w wiejskiej cieplarni „sen nieprzespany” trwa miał być naszym Leonidasem mamy Termopile upadku i czteroletni Maraton nędzy tygrys Europy stracił pazury kolejny fałszywy lew matka żebraczka klęczy sępy wyrywają dziecku spleśniałą kromkę chleba ostatni kęs komisje orzekania nędzy chore dziecko na ścięcie w korytarzach psychoza strachu tysiące matek na klęczkach ręce błagalnie unosząc o łyżkę mleka prosi on do skarbonki sięga po ostatni wdowi grosz na wiejski teatr stada tułaczy i żebraków na cudzej misce siedzi tęskniąc z oddali płaczą osierocone dzieci głód w granicach pętlę zaciska z rozpaczy „larum grają” gdzie kosy wstań nieśmiertelna i poprowadź zastępy pokażemy im Racławice zbudź mateczko krainę jantaru trzeba potrząsnąć pałacem pychy obudź nasze drzemiące zastępy tnij mieczem i uczyń pożogę niech fałsz piekło pochłonie Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: EdwardSkwarcan
Dołaczył/ła: 22.04.2012 15:28:23 Miasto: LutczaData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: bilans......
modlitwa do Św.Walentego...
przedwiośnie...
październikowo...
miłosne ostatki...
gorąca niedziela...
pożegnanie lata...
świt...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
Pamiętnik kochliwego młod...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1139 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|