Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jun
01
2025 |
Wiersz nienarodzonego
dodany przez Jamazur69 o godz. 11:33:23 A
A
A
![]() Nie prosiłem o istnienie - ból, co drąży w ciemność. Jestem cieniem, który nie miał prawa pytać: "Czy warto ?" Nie przyszedłem na świat, żeby wyć w ciszy. Bez nadziei, sensu i ciała, lecz wspomnienie bez prawa rozwinięcia skrzydeł. Nie jestem śmiercią, życiem też nie jestem, lecz przestrzenią, w której myśli giną zanim staną się słowami. I nie wiesz, ile mnie było, kiedy bez imienia, poznałem smak straty. Nie mam żalu do ciebie i do tego świata. Nie byłaś gotowa na moje milczenie, istnienie bez miejsca wśród twoich oddechów. Odszedłem, żeby nie patrzeć co z nas pozostało. © 2025 Sławomir Lęga. Wszelkie prawa zastrzeżone Foto Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Jamazur69
Dołaczył/ła: 17.01.2025 23:38:20 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Wiersz nienarodzonego ...
Korzenie światła (dla mam...
Oda do matki...
W ciszy serca - Pantum ...
Mamo ...
Zwątpienie pragnień ...
Czułość po bólu ...
Przebudzenie przez skórę ...
Skrzydła duszy (Sonet Wło...
Po śmierci papieża ...
Poranek bez imienia ...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 58 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |