 
Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
 
 
| 
Sep
23
 2024 | Na łonie lata  dodany przez Kasia Dominik o godz. 06:04:04  A A A  Niby tęczowy łąki zapach, w słońca warkoczach promienistych, skrzydłami wiatru pragnie złapać, obłoków białość w źródle Wisły. Zielonym lśnieniem drzew listowie pęcznieje w sadach owocowych, siejąc zdrowotność, kiedy w trawie perli się rosa dla osłody. I jakiś pejzaż pięknie cichy smaga ogrody błogim czasem, gdy na leciwe dnia okruchy senność rozlewa płótno krase. I kobalt nocy barwi lasy, arie rudzików przedświtowych. Roznieca gwiazdy, aby zgasić płomienno-krwiste zórz zasłony. I tylko księżyc rozsrebrzony, w asyście pełni zakochanej, snuje historię jak z Werony, gdy mgła się pręży tuż nad ranem. Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze | Autor: Kasia Dominik 
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora:W pokorze siła...
Zatrzymany...
Życie do wyłącznego użytk...
Z blizn wyrasta poezja  ...
Wspomnienie noszące imię ...
Kiedy niebo płacze ziemia...
Kiedy jesień rdzawi liści...
 Sierpniowa noc bez gwiaz...
Nadużyć życia ...
Idę...
Droga ... » wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 388 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 5 osób. | 
| 
Użytkowników Online  Gości Online: 4 Brak Użytkowników Online  Nieaktywowany Użytkownik: 0  Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis |