Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Dec
11
2025 |
Górska
dodany przez Kasia Dominik o godz. 07:38:28 A
A
A
![]() Kiedyś, przy skraju, rósł sad papierówek. Pachniał sierpniem o smaku dojrzałego lata. Były tam też dwie ławki, proste, z drzazgami dla tych, którzy musieli złapać oddech, albo z kimś pomilczeć. Domy nie śpieszyły się z nowością. Podczas zimy dymiły wspomnieniami, latem oddychały słońcem. Za jednym z nich, na drzewie, którego już nie ma, wisiała opona. Tata ją zawiesił, a potem odszedł. Górska nie zmieniła się całkiem, chociaż wiele zniknęło. Kiedy zamykam oczy wracam tam bez wysiłku. To nie była zwyczajna ulica, ale miejsce, w którym uczyłam się żyć. Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Górska...
Przeddzisiejsza...
Bez retuszu ...
Jesteś...
Nie zdążyłam, a chciałam...
Matulu ...
Tylko o miłość chodzi...
Gdziekolwiek pójdę...
Słońce...
Wybacz ...
Blask, który nie oślepia ...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 54 razy. » Dodano 7 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 3Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|