Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Dec
10
2022 |
ulga
dodany przez grazyna zarebska o godz. 20:42:03 A
A
A
nie płacz mamo do siebie to mówię przecież nikt nie przystanął nie osuszył smutnych oczu łzy płyną bezwiednie osobnik dryluje ironicznie w niej coraz większy żal na własną prośbę obgryzła paznokcie wewnętrzny bunt zamieszkał na Mount Everest stara matka pokorna na hałas czuje jakby była stworzona do zadań niespodziewanych obciążanie i zarzucanie bolą nie tylko codzienny dyktat emerytura od kilkunastu lat na obiad zjadła kanapkę nie przełknęła mnóstwo znaków z pytaniami zawinięta w nieokreślone rozterki dzień za dniem odbija przeszkody od wzburzonej aury człowieka G.I.Zarębska Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: grazyna zarebska
Dołaczył/ła: 24.08.2012 00:56:40 Miasto: Gorzów Wlkp.Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: w gąszczu...
Granica - nie ma granicy ...
Blisko, a tak daleko...
Jesienny charakter...
Odpadek...
Wrześniowe milczenie ...
Wakacje nad morzem w kaba...
bariera codzienności...
zatrzaśnięta w łupinie ...
bez współczucia ...
był taki poranek ...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 435 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 2Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|