Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Apr
26
2021 |
Samotna w tłumie część VI
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 08:23:25 A
A
A
Haneczka do chwili wypadku była ciągle zabiegana i zapracowana. Wszystko, co wiązało się z domem i rodziną, spoczywało na jej ramionach - jedynie w czasie rekonwalescencji powypadkowej, została zwolniona przez lekarzy od obowiązków zawodowych. Po ślubie syna dowiaduje się o intrygach męża - wtedy to czuje bezsilny gniew i postanawia wrócić do domu, do Polski. Ma dość jego oszustw, matactw i manipulacji. Czas najwyższy, by oddalić się od lawiranta i zakłamanego mężczyzny, który uzależniony jest od mamony, alkoholu i wnikliwego obserwowania życia sąsiadów, którzy to nazwali go „obserwator”. Zrozumiała, że jej małżeństwo zmierza ku destrukcyjnej rozsypce. Na nic nie jest za późno - chce robić to, co jej serce dyktuje…po prostu uciec na koniec świata. Zaszyć się gdzieś, gdzie nikt nie będzie oczekiwał od niej nieustannego usługiwania. Nabiera dystansu do jego oraz jego rodziny. Ma dość udawania idealnego małżeństwa. Decyduje się na krok, którego nikt po niej by się nie spodziewał - pakuje manatki i wyjeżdża do Polski, a w zamian na jej miejscu zostaje mąż, który musi wreszcie na siebie zarabiać. Dzięki wsparciu angielskich przyjaciół udaje się kobiecie odnaleźć odwagę i siłę, by pokonać wszelkie komplikacje związane z podróżą. Mąż Haneczki zaczyna wszystko od nowa z inną kobietą. Tak się składa, że jego wybranką jest ich wspólna znajoma, z którą pierwszy raz Hania przyjechała do Anglii. Weronika, to typowa uwodzicielka zwłaszcza mężczyzn żonatych - liczy się tylko kasa i pokazywanie się na imprezach nie ważne kim są: złodziej, czy Bóg wie kto jeszcze. Tego pokroju kobiety lubią się bawić… pić, palić i okazywać swojemu „wybrankowi” zwykłe uliczne chamstwo – najwidoczniej takie pociągają Jacka. Nawet ze względu na dojrzałe lata nie potrafiła docenić tego, co dobre na co dzień, albo pomyśleć z jakiej przyczyny nie jest z byłym (trzecim)facetem. Mężczyzna traci wszystko, gdyż daje się wmanipulować w nieprawdziwe historie o Hani i uwierzył Weronice, że była żona od zawsze go zdradzała. Ta jednak starała się odnowić kontakt z rodziną, lecz nigdy to się jej nie udało. Jest rozdarta wewnętrznie, bo dopiero w Polsce zrozumiała, że coś czuje do Mark’a - z drugiej zaś strony, widziała jego na lotnisku z jakąś kobietą. W obliczu sytuacji, jaka panowała, musiała kierować się rozumem, a nie sercem. Mimo wszystko spełnia się w swoim zawodzie i robi w Polsce karierę. Poukładała sobie samotnie życie - podarowując wolne chwile na kontakty z życzliwymi jej ludźmi. Plany Kasi kończą się fiaskiem, na niespełnieniu muzycznego marzenia – otóż, pełna pomysłów i pasji wokalistka podczas nagrywania płyty, traci nad sobą kontrole - zaczyna ćpać, na czym zostaje przyłapana przez Pawła, z tego też powodu blednie nadzieja na spełnienie muzycznych planów. Wraz z tym incydentem, na światło dzienne wychodzą długo skrywane sekrety dziewczyny. W końcu młodzi ludzie dochodzą do wniosku, że na ich bolączki najlepszym remedium będzie po prostu dziecko, ponieważ ich życie opiera się jedynie na przygotowaniach do imprez. Nadszedł długo wyczekiwany i najpiękniejszy dzień w ich życiu - właśnie na świat przychodzi córeczka Jasika. Z tej to też okazji, pojawiają się babcia Hania oraz Irena (matka Kasi), ale od początku coś jest z nią nie tak - jej przybycie odnosi dokładnie odwrotny skutek, niż by się wszyscy spodziewali. Lubi imprezować i nadużywać alkohol. W przeciwieństwie do niej Hania jest zafascynowana wnuczką, to kobieta z klasą: taktowna, dyskretna, odpowiedzialna i dbająca o detale. Przede wszystkim rozsądna, którą nigdy nie obchodziło, co dzieje się wokół niej. Miała teraz w głowie ambitne plany - myślała o podróży po świecie, albo co najmniej objechanie Polski i napisanie książki. Każdy z tych pomysłów wydawał się rzeczywisty. Zawsze mówiła swojemu synowi, że ludzie stają się innych autorytetami nie dlatego, że pięknie wyglądają, lecz dlatego, że pięknie czynią. W niewielkim gardenie, niewielki sad - na rozłożystych gałęziach kołyszą się dojrzewające owoce, przy ulubionej huśtawce stoi ulubiona herbata w ulubionej porcelanie. Dziecko śpi w wózeczku – cisza, jak w życiu Hani i młodych… zapanował spokój. Pojawia się Mark - wszyscy wyobrażają sobie, że są parą: ona elegancka i czarująca, on przystojny i bogaty. Chciałoby się poznać ich zamiary względem siebie nieco lepiej, ale to niełatwe, bo są tajemniczy i nierozłączni. Niektórzy nazywają to prawdziwą miłością. Miłe konwersacje, oboje w swoim żywiole. A jednak nadchodzą wielkie zmiany. Tym razem czają się po cichu, niepostrzeżenie. Czy nie dałoby się pokrętnego losu jakoś oszukać? Chwile grozy przeżywają mieszkańcy ekskluzywnego domu na przedmieściach Londynu, kiedy około północy w pokoju Ireny wybucha pożar. Najwyraźniej powodem było zaprószenie od niedopałka papierosa. Na szczęście obyło się bez ofiar, lecz straty są znaczne. Cdn. ©BaMa Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 824 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|