Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Oct
20
2018 |
przypowieść
dodany przez emcek o godz. 00:18:36 A
A
A
![]() https://www.wallpaperup.com/ czas wiewiórek i dębów przykryte wietrzną czerwienią obsuwa się w cień ze zgiełku wyrosła topola słyszę bolą z chłodu splecione dłonie chmury za namową deszczu w bezgłosie toną słowa tylko z oddali echo drapie jak kot powój ścisnął za mocno uległy kamienie i szepty ranek co uporał się z nocą ukrył wzruszenie krzysiek ciereszyński Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: emcek
Dołaczył/ła: 17.01.2014 21:06:57 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Pokaż...
Różowy...
Ogień...
Zaczekaj...
Usiądź bliżej...
Zapłacę później...
Podaj dalej...
Zaraz wychodzę...
W każdym miejscu - konkur...
Jesteś...
Odczuwanie...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 797 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|