Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Sep
23
2024 |
kabelek od golarki
dodany przez grazyna zarebska o godz. 22:48:39 A
A
A
poranek w słońcu wrzesień przyniósł różne zjawiska z psem Grizlim wychodzi na spacer jego pan śniadanie już na stole aż nagle drzwi otworzone dynamicznie z krzykiem wszedł on zerwała się na równe nogi na pewno jej wina wielka jak zwykle tylko ona schowała może przykryła czarny kabelek kłamstwo stało się wielką dwugodzinną burzą przecież nic takiego nie zrobiła wrzask o coś co było blisko pod ręką wystarczyło ubrać płaszcz i wyjść donikąd wyłączność jest chlebem powszednim jej prawda jak zwykle przelatuje obok poprzewracane rzeczy leżą nie na swoim miejscu widocznie zjadła ale jak przełknąć kabelek od golarki tylko łzy popłynęły ciurkiem po policzkach nawałnica niechcianych słów zaatakowała domownicy poszukują cienkiego kabelka on leżał na swoim miejscu w saszetce tylko ten dziwny facet stukał natarczywie nie w te dźwięki zapomniał jak włożyć w odpowiednie dwa otworki ona już nie chce żadnych przeprosin ponad wyobraźnię zupełnie nic chce przede wszystkim święty spokój Grażyna Zarębska SI - monit własny Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: grazyna zarebska
Dołaczył/ła: 24.08.2012 00:56:40 Miasto: Gorzów Wlkp.Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: przedświątecznie...
nie pozszywam już nic...
przedświątecznie ...
pamiętam ...
niekomfortowo...
trzydziestego listopada ...
rąbek tajemnicy...
za wszelką możliwość...
tak blisko i tak daleko ...
niepotrzebny tytuł...
różnice w miłości ...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 127 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 5 osób. |
Użytkowników Online
|