Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Feb
16
2023 |
Z natury Puszek
dodany przez JoViSkA o godz. 05:33:53 A
A
A
![]() Lubię tak leżeć, gdy nic nie muszę. W rozleniwieniu przeciągać ciało, kiedy mi z głodu nie burczy brzuszek, wtedy z dziur myszki wychodzą śmiało. W stan hipnotyczny wprowadzam mrucząc, patrzę jak wszystkie w transie pląsają, czasami nawet się trochę wzruszam, bo mi do miski same wpadają. Wielką nad nimi posiadam władzę, los mnie obdarzył gracją i sprytem, takie jest życie, nic nie poradzę, z natury słabszym wyrządzam krzywdę. Przed silniejszymi umiem się łasić, a mam do tego prawdziwy talent, spadam bez trudu na cztery łapy i równowagi nie tracę wcale. autor wiersza: Urszula Błażowska (JoViSkA) autor obrazu : Urszula Błażowska (JoViSkA) Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: JoViSkA
Dołaczył/ła: 04.01.2023 08:53:04 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Dyzia /fraszka/...
Bez grawitacji /strofa sa...
Mgliste szepty pożółkłych...
Senne majaki...
Jesienny przystanek...
Jesienny oddech reminisce...
Przeciwniczka słońca...
Bliskie spotkania - histo...
Po nocy wstanie dzień...
wrześniowy poranek...
Na progu jesieni...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 481 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 3Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|