E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Ogłoszenie wyników konkursu Poezja i Boże NarodzenieNagrodzeni i wyróżnieni E-literaciKonkurs - Poezja i Boże Narodzenie.Ogłoszenie wyników konkursu - "Listpad w Poezji i Sztuce"OgłoszenieWarsztatyUrodziny Ewy FronkBARDZO WAŻNA INFORMACJAANTOLOGIA IV - 2013.Nagrody i Odznaczenia

Nov 02
2022


twitter

Zanurzona w listopadowej zadumie
dodany przez Kasia Dominik o godz. 06:23:57

Jakże prawdziwe, a zarazem znamienne są słowa ks. Jana Twardowskiego: „Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą (…)”. To najprawdziwsza prawda. Wystarczy chociażby tylko wspomnieć tych cudownych ludzi, których miałam zaszczyt poznać bądź to osobiście, bądź poprzez ich wiersze zamieszczane na różnych portalach społecznościowych. Byli wśród nich: Barbara Mazurkiewicz, Ryszard Rodzi, Janusz Cygan, Piotr Baranowski, Janina Halagarda, Ryszard Szociński, Dariusz Piotr Beze, Janina Woźniak, Zbyszek Smulko, Edward Skwarcan, Mirosław Jerzy Gontarski, Barbara Rosiek, a to tylko czubek Panteonu.
Kiedyś stąpali po ziemi, teraz pływają po piaszczystych morzach nieba. Na błękitnych, bujnych obłokach ścielą poezję słowem. Każdego dnia mają swój holidej, każdej nocy holinajt, to ich nienaruszalne prawo wieczności nieskończonej. W domu Ojca białość, białość, i jeszcze więcej białości w ich wierszach gości. Kiedy moje, twoje, nasze ziemskie marzenia pękają jak bańka mydlana, ich w jednej chwili cieszą się ciszą przemilczaną.
Czy jeszcze kiedyś dane mi będzie zobaczyć twarze tych, którzy swoim życiem świadczyli o życiu tak prawdziwie? Czy, kiedy i ja przeminę, będę mogła przytulić choć jednego z nich, ziemskich poetów (nieśmiertelnych), którzy teraz wiersze czytają Bogu? Pragnę tego doświadczyć!
Kiedy stracę zasięg doczesnego dialogu z samą sobą, pragnę wyrzucić z pamięci ułomność okaleczonego chorobą ciała, i stać się wolną, tak po prostu! Pragnę wyrzucić do kosza niepamięci lata błagalnego krzyku: „Weźcie mnie ze sobą!”. Samotność pośród tłumów, dni, w których po trzykroć grzmiało, huczało, noce, które bezsennością kaleczyły bardziej niż złamanym piórem. Tak, tego właśnie pragnę, tego chcę… bym i ja mogła posłuchać wierszy za życia napisanych, po śmierci czytanych. Abym znowu mogła usłyszeć coraz ciszej szumiący las, w którym nawet mrówki przestają pracować, gdy poeta zasypia.
 








Kasia Dominik
zdj. Pixabay

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
23.12.2019
16:10:52

Miasto:
-
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 334 razy.
» Dodano 4 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 3 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~Monika

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2024
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

29,909,224 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik