Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Dec
30
2021 |
patrząc
dodany przez Kazimierz Balawejder o godz. 05:26:58 A
A
A
![]() wiersz rozczesuje wieczną tęsknotę karmi skrótami daje wreszcie ten wir oczy szukają wędrują na obsianym polu wyobraźni to nie czas by mówić o puencie biegnę mój Boże między bukami ślepą wierzbę ujrzę czasem w betonowym mieście tak to się kończy bierzcie i czytajcie dobrze ukryłem to co ukrycia wymagało Kazimierz Balawejder Rzeszów 2021 Fotografia Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kazimierz Balawejder
Dołaczył/ła: 29.10.2012 14:30:06 Miasto: RzeszówData urodzenia: 1958-03-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mamy tyle w sobie...
wydarzyło się...
otwiera prawda...
cieszy życie...
z listów niewysłanych...
zakrzywiło...
jaśniejszym obrazem...
patrz...
rozpoznawalną kreską...
dojrzały przekaz...
odbijając czas...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 467 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|