E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Życzenia ŚwiąteczneNagrodzeni i wyróżnieni E-literaciOgłoszenie wyników konkursu Poezja i Boże NarodzenieKonkurs - Poezja i Boże Narodzenie.Ogłoszenie wyników konkursu - "Listpad w Poezji i Sztuce"OgłoszenieWarsztatyUrodziny Ewy FronkBARDZO WAŻNA INFORMACJAANTOLOGIA IV - 2013.

Mar 21
2020


twitter

Marina
dodany przez Kasia Dominik o godz. 12:33:26

Dzień zaczął się pogodnie. Zorza zarzuciła szkarłatno-purpurowy kobierzec na niebo, a słońce leniwo budziło się z objęć nocy.
W iście błogim nastroju pomyślałam, że szkoda tracić tak pięknie rozpoczętego dnia. W końcu lato przybyło z naręczem lśniących promieni. Nie zastanawiając się dłużej, szybciutko się ubrałam, chwyciłam za sztalugi, farby i pobiegłam nad klif.
Kiedy dotarłam na miejsce zaniemówiłam. Widok, jaki ukazał się moim oczom był bajeczny. Ujęłam w dłoń pędzel, przymrużyłam oczy i już po chwili byłam gotowa do aktu twórczego.
Najpierw jedna kreska, potem druga, trzecia, kolejna… Duszą zawładnęły kolorowe wspomnienia, kiedy to babcia uczyła mnie malować.
Myślami przemierzałam korytarze labiryntu ziemskiego raju, jaki roztaczał się przede mną. Pragnęłam uchwycić najmniejszy detal krajobrazu. Zatraciłam się do tego stopnia, że czas przestał mieć dla mnie znaczenie. Za to miejsce… tak, miejsce było najważniejsze. Bowiem cóż jest piękniejszego od widoku błękitnego morza falującego pośród strzelistych skał, szumu kropel osiadających na rozgrzanym licu dziewczęcia z pędzlem w dłoni.
 Jednak czas zbyt szybko wspina się na zegar i tka na krośnie ludzkie losy. Babcia zwykła mawiać: „mam życia tyle, co przez dziurkę od klucza”. Święta prawda.
Kiedy księżyc zaczął zapalać karbidowe lampki gwiazd, pozbierałam rzeczy i wróciłam do domu.
Po lanczu, wciąż przepełniona kadrami z lat młodości, swoją marinę zawiesiłam nad kominkiem, aby w każdej chwili mieć przed oczyma duszy największy cud świata – moją marinę.
 
Kasia Dominik
 
zdj. Pixabay (Obraz autorstwa: Daniel Gerhartz)
 

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
23.12.2019
16:10:52

Miasto:
-
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 886 razy.
» Dodano 5 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 0 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~Monika

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2024
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

29,928,322 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik