Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Dec
20
2017 |
schodzę
dodany przez Isztad o godz. 11:54:43 A
A
A
codziennie nieuchronnie stawiam stopę niżej z dławiącym strachem dokąd prowadzi wyjście mijam niewielki domek owinięty zapachem szczęścia kolana matki z przytuloną główką zachwyt baśnią o darach wiatru lot pod gwiazdami gorączkę nocy spłycony oddech podwojoną jedność zaklęcia rzucone w twarz losu rysy na lustrze albo na twarzy noce spłakane nad łóżkiem alabastrowy dotyk bliskich którzy zeszli przede mną codziennie stawiam krok niżej Danuta Ostrowska Kłodawa 201.12.2017 Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Isztad
Dołaczył/ła: 30.09.2016 20:30:41 Miasto: KłodawaData urodzenia: 1957-04-11 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mówiłeś ...
tutaj...
ta druga...
nadzieja...
nieprzeczytane listy...
jeszcze...
nie zgadzam się...
kiedy...
rozbieram się do snu...
niezabawna krotochwila...
Jadzia Krel...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1539 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|