E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Nagrodzeni i wyróżnieni E-literaciKonkurs - Poezja i Boże Narodzenie.Ogłoszenie wyników konkursu - "Listpad w Poezji i Sztuce"OgłoszenieWarsztatyUrodziny Ewy FronkBARDZO WAŻNA INFORMACJAANTOLOGIA IV - 2013.Nagrody i OdznaczeniaPIESZO METREM DOROŻKĄ – Antologia III

Jun 06
2017


twitter

Trzydziesta dziewiąta
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 09:41:03



Co roku o tej porze, staram się odtworzyć dzień naszego ślubu. Dzień, kiedy nigdy nie pada deszcz, tylko my i nasza świętość – klatka po klatce.
Miałam suknię w kolorze ecru, a na niej kładły się haftem chabry i kąkole. Patrzyły na nas zazdrosne panny madonny i każdy inny nie/święty, gdy składaliśmy sobie przysięgi.

Gra w uszach trąbka. Sypią kwieciem akacje, chce się żyć w niebie twoich oczu. Pamiętasz? jak oszukiwaliśmy świat, że jest nam dobrze w andamańskiej winnicy, gdzie nie byliśmy wcale – odpłaciłam się Bogu wierszami w moim narzeczu, bo jeszcze nie czas na pisanie testamentu co zostawić i komu.

Nosimy odciski po ślubnych butach, kłaniamy się sąsiadom. Jesteśmy w tylu cudzych ustach. Mówisz, że wszystko staje się takie dziwne – wiosny płoche, zmieniają się pory roku i, że założysz jeszcze japonki, bo lato będzie gorące. Jestem o ciebie spokojniejsza, nie martwię się, że spijasz wódkę w barach. Pochmurnie bywało i jakoś wilgotnie.

Nowy czerwiec, niby wszystko jest jak dawniej, tylko dużo później, niewykształcone do końca: czerwone róże, tango, piasek na plaży zapomnianej i bywało całkiem nie tak. Całkiem. Ileż to razy trzeba było się wyprowadzać, umierać i kochać, by pojąć życie.

Miłość wybacza, miłość szczerzy zęby, każe się widzieć wszędzie - nie tyczy w całości. Nie dla nas porywy wiatru i gór szczyty. Boli w klatce, musi boleć? Dziecku żal bywa nas przez chwilę, czy zrozumie, nadając w innym języku?

Kiedy jest tak jak dziś: szacujemy poglądy, rozmawiamy o betonowych miastach, o obcych ludziach, byle nie pominąć tematu. Zwiedzamy mosty, dopełniając pocałunkiem przymrużony horyzont. Mamy jeszcze długą drogę do przebycia. Będziemy czekać na śnieg, stół i obrus.

Mój Josephie, nie modlę się już o nic, odkąd się nigdzie nie spieszę. Jemy na śniadanie kromkę chleba naszego, krojonego. Spoglądamy, skąd dobiega głos czyżyka. Czuję, że mój uśmiech pachnie lipą i cieszy myśl o zapachu szarlotki na powrót dzieci.

6 czerwca 2017, w Lubaczowie


Zmienności VI

Pozwól, że jeszcze nazbieram
całe naręcza marzeń,
zanim ostatnim otulisz snem.

*
Uleciało mnie już trochę
między półwieczem z ogonem -
co nieco zostało w naściennym obrazie.
Niejedną dźwigam bliznę i samą siebie
musiałam ścierpieć niejednokrotnie.
Mijały lata, zimy i perony -
był Brooklyn, Paryż and finally Coventry.
Mieszkania po mnie zostały puste,
a w nich kryształy, mahoniowe meble
i nieszczęście siódme.
Ciągle poganiasz mnie życie –
gubię parasolki, łzy i pieniądze.
Zanim zniknę za horyzontem,
wyrzeknę się wszelkich spadków
na rzecz niemoją.
Niczego tak nie będzie mi szkoda
tylko tego, że będę nikim bez ciebie
i kwiatów, co spoczną ze mną
w grobie.

6 czerwca 2013.
©BaMa

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
17.04.2010
21:22:39

Miasto:
Lubaczów
Data urodzenia:
1954-07-05

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 1659 razy.
» Dodano 6 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 1 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~Monika

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2024
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

29,903,702 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik