E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Definicja wiersza81. Rocznica Powstania WarszawskiegoANTOLOGIA ZA TOBĄ PŁYNĄ NASZE WIERSZEPodsumowanie roku 2024 WSPARCIE DLA Dziennika Literackiego E-Literaci.plMedal Gloria Artis Barbary ŚnieżekLepieje - WarsztatyRymy-WarsztatyWiersze IlustrowaneWiersze czytane o poranku82 Rocznica Rzezi Wołyńskiej

Jan 30
2017


twitter

walczyk grabarza
dodany przez Danuta Ostrowska o godz. 05:14:37




mój cudowny kochanku snu wiecznego cieniu
czekam na bal obiecany w mrocznym utęsknieniu
przynieś życie zdławione wielki strachu bukiet
koszyk złudnej nadziei oczy w zaskoczeniu
zakrzepłej krwi bukłak przerażenia falset
 
zagra muzyczka upiorna że ech
zatańczymy walczyka na jeden dech
 
mój nieczuły kosiarzu panie bez litości
wpięłam we włosów sploty dwa okręty nowe
założyłam dla ciebie suknię z ludzkich kości
szyły muren krwiożerczych rasowe krawcowe
czaszek gładkich korale i piszczeli sznury
 
i raz obawa walca gra
i dwa smuteczek cicho łka
i trzy zatapia gardło łza
 
tańczymy leciutko
ty i ja
 
niech zaśpiewa piekielnie empora zmarlaków
panie błagam litości pieszczą ucho słowa
szalej wściekle tsunami ruszaj płaszczko młoda
niech zatopi okręty bezwzględności woda
płyń krakenie okrutny po śpiewaków chóry
 
i raz w otwartą paszczę wpadł
i dwa purpurą spłynął świat
i trzy już chłopca rekin zjadł
 
co za pech
tańczymy walczyka na jeden dech
 
morze w nocy łyknęło lekkomyślną parę
ona brzydka jak życie i on obrzydliwy
nie wierząc prostaczki żeś nielitościwy
oddawali ustami oddech swój ostatni
by ratować drugiego na swą własną krewę
 
i raz oddechu pannie brak
i dwa chłopczynę chwycił strach
i trzy spadają ciała dwa
zatańczmy walczyka razy dwa
 
zgotowałam na ucztę rarytas nieznany
marny ludzki klejnocik miłością nazwany
nasyćmy się ich bólem do wieczności rana
królowie głębin morskich godni stu peanów
książę nocy i ja królowa grabarz oceanów
 
i raz nabieram duszy łyk
i dwa rozdzieram serce w mig
i trzy nadzieja pruta w nic
 
tańczymy leciutko ja i ty
tańczymy bez końca ty i ja
 
i raz …
i dwa …
i trzy …
 
ach tańczmy wirujmy po czasu kres
walc pogrzebowy na jeden dech
 
 
Danuta Ostrowska
Wiersz dedykuję Mateuszowi Tomaszewskiemu, z ukłonem w stronę turpizmu
 
Inspiracją wiersza jest obraz Krzysztofa Żyngiel „Oceaniczny grabarz”. Jest to piąty z kolei utwór 1 części, w projekcie mojego pomysłu „Fuzja iluzji”, polegającego w pierwszej części na ilustrowaniu przeze mnie słowem obrazów Krzysztofa, a w drugiej On będzie malował obrazy do moich wierszy.
 
Kłodawa, 28 stycznia 2017 r.

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Danuta Ostrowska
Dołaczył/ła:
27.07.2025
08:18:30

Miasto:
Kłodawa
Data urodzenia:
1957-11-04

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 847 razy.
» Dodano 3 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 0 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~Danuta Ostrowska

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2025
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

32,079,606 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik