Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jan
08
2017 |
nie pytaj skąd
dodany przez Isztad o godz. 12:25:29 A
A
A
ona śle uśmiech zachodowi słońca widząc pożar na niebie złotoczerwony brodząc radośnie wśród trawy składa w snop zioła pachnące upojnie dzięcielinę z zawstydzenia rumieńcem krwawnik piołun dziurawiec żółtawy w zachwycie bezkresnym zapala ostrożnie kandelabr łąkowy dziewannę dotyka leciutko zdumionego motyla tańczy na wietrze unosząc ramiona woła niebiosa o pieśni zbawienia wdycha z powietrzem feromony szczęścia tonie w tym pięknie za darmo jej danym cenniejszym niż diament bez skazy płynie nad ziemią jak nasionko czasu w zdumieniu błękitnym dziękuje żyje ona widzi twe serce ona czuje twą duszę ona wie tylko w snach groźnych ta pustka złowieszcza i schody do nieba co zawsze się chwieją i woda z trupami strasznymi bez twarzy i niebo tak nisko że brakło już tlenu i gwiazdy co spadły i wszystkie potłukły… ona chodzi ścieżkami ciemnymi na które nikt inny nie wkroczy gdzie czai się wieczność złowieszcza oczy okrutnie płonące zielenią musi zanurzyć się w ciemność w tę dziwną mgłę znad podłogi śladem korali gwałtownie zerwanych ofiarę z jej duszy rozdartej kapiących jak krople krwi świeżej w coś co się właśnie otwiera widzi na twarzach żyjących cień śmierci czuje twe myśli co tropią i węszą cienie cieni w powietrzu stężałym groźne zajadłe kłamliwe jak psy skatowane wychudłe zdziczałe na łapach skrwawionych sunące jej tropem by dopaść przewrócić i zagryźć słyszy twe myśli watahę szaloną pobitych szczeniaków co nie zaznały miłości prawdziwej dotyku ręki łagodnej głaszczącej z czułością ich grzbiety ona widzi twe kłamstwa ona słyszy twe myśli ona wie czarownica o oczach szarych jak księżyc niebieskich jak wieczność zielonych jak wiara czarownica o oczach co w jednej sekundzie stają się światłem prześwietlającym twą duszę ona wie 21.06.2016 Danuta Ostrowska Fot. Internet Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Isztad
Dołaczył/ła: 30.09.2016 20:30:41 Miasto: KłodawaData urodzenia: 1957-04-11 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mówiłeś ...
tutaj...
ta druga...
nadzieja...
nieprzeczytane listy...
jeszcze...
nie zgadzam się...
kiedy...
rozbieram się do snu...
niezabawna krotochwila...
Jadzia Krel...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 879 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|