Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Jun
13
2016 |
nic więcej nie trzeba
dodany przez Kazimierz Balawejder o godz. 13:05:21 A
A
A
![]() tu u nas jakby codziennie rodził się Bóg rozpalamy spacery ku zielonym wzgórzom nad jezioro w Solinie gdzie zatopione dzwony wzywają na mszę niebo jest takie niebieskie las wieszczą ikony mówimy sobie że bieszczadzkie anioły są kustoszami i że zwiastują radość tu u nas dojrzewa światło w szepcie buków woda śpiewających strumyków pieści skórę skały welony mgieł płyną połoninami wyznaczając kreskę poetyki tu u nas na ścieżce zatrzyma się wilk sarna spojrzy na człowieka poeci słowa zbierają jak dzieci maliny Kazimierz Balawejder Rzeszów 2016 fotografia z internetu Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kazimierz Balawejder
Dołaczył/ła: 29.10.2012 14:30:06 Miasto: RzeszówData urodzenia: 1958-03-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: rozpoznawalną kreską...
dojrzały przekaz...
odbijając czas...
czytając ciszę...
zapis...
płynie obok...
powroty...
jesień...
dostrzegalne...
dyktuje życie...
odczytuję...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 703 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 3Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|