E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej


Dołącz Do Nas

Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Wyniki konkursu Opowiedz mi swoją historięMedal Gloria Artis Barbary ŚnieżekChwalimy sięUrodziny Jadwigi Łowkis vel babajagiANTOLOGIA ZA TOBĄ PŁYNĄ NASZE WIERSZEOpowiedz mi swoją historięUrodziny Grażyny ZarębskiejZMARŁA BARBARA ALICJA MAZURKIEWICZPOWIEDZ KTO MA DZISIAJ URODZINY- wznawiamyAktywność Użytkowników

Sep 19
2025


twitter

Wakacje nad morzem w kabaretowym stylu 70 +
dodany przez grazyna zarebska o godz. 15:37:37


W końcu nadszedł nasz urlop nad morzem. Ja, siedemdziesięcioletnia, moja trzydziestoletnia córka i mąż wybraliśmy się na kilka dni odpoczynku. Plaża przywitała nas szumem fal i zimnym wiatrem. – Mamo, wejdź, wcale nie jest tak zimno! – zachęcała córka. Spojrzałam na fale i westchnęłam. Mąż tylko kiwał głową i uśmiechał się pod nosem.
Pierwszy krok w morze był trudny – zimna woda szczypała w nogi, a fale co chwila mnie przewracały. Córka pluskała się radośnie, a ja starałam się zachować spokój. Następnego dnia postanowiłam spacerować po plaży spokojnie. Niestety, przewróciłam się w piasek, a córka wybuchnęła śmiechem. Mąż pomógł mi wstać i też się roześmiał. Wtedy przysiadła mi na ramieniu mewa. Patrzyłam na nią zaskoczona, a córka uwieczniała całą scenę na zdjęciach.
Kajaki były kolejną przygodą. – Mamo, spokojnie, dasz radę – mówiła córka. Fale próbowały mnie przewrócić, a ja krzyczałam i śmiałam się jednocześnie. Mąż płynął obok spokojnie. Po powrocie odpoczywaliśmy na leżakach, a wiatr mieszał piasek we włosach i lodach. Lody były pyszne, choć posypka lądowała wszędzie.
Wieczorami spacerowałyśmy wzdłuż brzegu, zbierając muszle i podziwiając zachód słońca. – Ta wygląda jak serce – mówiła córka, a ja znajdowałam w muszlach wspomnienia z dawnych lat. Pewnego dnia, próbując zrobić zdjęcie fali, wpadłam do wody głową. Córka wybuchnęła śmiechem, a ja machałam ręką, udając dramat. Ptaki latały nad nami spokojnie, jakby obserwowały nasze drobne przygody.
Każdy dzień przynosił małe niespodzianki: przewrócone leżaki, upadki w piasek i śmiech. Wieczorami siadaliśmy razem, wspominając wydarzenia dnia. Mówiłam córce, jak bardzo bałam się zimnej wody pierwszego dnia, a ona przypominała mi każdy mój krzyk. Nawet mąż czasami śmiał się z naszych przygód.
Ostatniego dnia patrzyłam na morze, myśląc, że te wakacje pozostaną w naszej pamięci na zawsze. Fale, piasek, śmiech i nawet mewa na ramieniu tworzyły obraz prostych, radosnych chwil. I tak zakończył się nasz wyjazd nad morze pełen śmiechu, spokoju i wspólnych wspomnień.
 
Autor: Grażyna
proza konkursowa   "Opowiedz mi swoją historię" - Wyróżnienie

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
24.08.2012
00:56:40

Miasto:
Gorzów Wlkp.
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 94 razy.
» Dodano 4 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 1 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamow na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecie 2010 - 2025
Witryna jako całosci i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragment w serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysł u Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstała w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sedzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

32,888,459 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administratorzy - Kasia Dominik