Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jul
19
2025 |
W przypadku śmierci
dodany przez AnWit o godz. 16:08:27 A
A
A
można by kłamać że to nie koniec że jeszcze tu wrócę przez szparę światła albo sen nie swojego autorstwa śmierć nie jest zaraźliwa nie przylega do skóry nie ścieka po rękach jest jak cisza którą się zostawia w pustym pokoju ci którzy mnie ledwie dotknęli staną w kolejce do wspomnień za rok lub dwa ktoś zapomni moje imię śmiech zastąpi ciszę i nawet listy przestaną tęsknić nie chcę kwiatów łez ani czerni posadźcie na moim grobie wiersze bo tylko słowa są życiem a gdy przypadkiem ktoś przeczyta wers zostawiony na marginesie losu przez chwilę znów będę istnieć w myśli obcej jak cień w słońcu świat pójdzie dalej bez echa jakby nic się nie stało może wiatr czasem szepnie niedokończone słowo anioły wyprostują skrzydła nie po to by odlecieć lecz by przypomnieć że kiedyś też je miałam tylko że nie nauczyłam się latać Anna Witkowska lipiec 2025 Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: AnWit
Dołaczył/ła: 11.03.2019 21:40:08 Miasto: - Data urodzenia: 1973-11-01 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Pod szczelinami dachu...
W przypadku śmierci...
Dla tych co słuchają cisz...
Cerując siebie...
Dom...
Limeryki cz3...
limeryki - cd....
Limeryki pierwsze koty za...
Niezwykle krótka nowela...
Spotkanie...
Oczy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 39 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |