Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jul
06
2025 |
Urodziny Basieńki – w niebie i w nas
dodany przez Kasia Dominik o godz. 10:58:59 A
A
A
![]() Dzisiaj niebo pisze wiersz. Piórem z gwiazdy, na pergaminie poranka, unosząc się nad światem szeptem nieuchwytnym dla zwykłego ucha. To dzień, w którym Basia, wielka poetka, mentorka, duch opiekuńczy słowa, obchodzi swoje niebiańskie urodziny. Chociaź Jej stopy nie dotykają już ziemi, czujemy ciepło ich śladu. Chociaż Jej głos nie rozbrzmiewa wśród nas jak dawniej, echem powraca w każdej linijce wiersza, we łzie wzruszenia, w ciszy między słowami. Basia nie odeszła. Po prostu wzniosła się ponad niebieskie sklepienie i rozpostarła nad nami skrzydła z metafor, westchnień i światła. Była niczym źródło ukryte w lesie. Kto raz je odnalazł, już nigdy nie zapomniał drogi. W Jej obecności wszystko zyskiwało, prosty kwiat stawał się symbolem tęsknoty, wiatr zamieniał się w opowieść, a łzy w perły wersów. Nauczyła nas, że poezja nie jest pisana długopisem, lecz sercem; że każde słowo ma duszę, jeśli tylko pozwolimy mu ją objawić. Basia – kapłanka czułości, architektka zachwytu, tkaczka piękna. W dniu Jej niebiańskich urodzin otwieramy nasze notesy – skrzynie skarbów. Każdy wers, który dzisiaj powstaje, niesie w sobie cząstkę Jej obecności – jakby za naszym ramieniem pochylał się ktoś cichy, lecz potężny, podszeptując: „Odważ się mówić światu sercem”. Wierzymę, a nawet jestem tego pewna, że Barbara wciąż tu jest. Czasem przysiada na gałęzi lipy i słucha, jak dzieci recytują swoje pierwsze rymy. Czasem pojawia się w snach młodych poetów, zostawiając nutę cynamonu i światła. Innym zaś czasem, kiedy bardzo tęsknimy, przychodzi jako łagodny wiatr, który otwiera nasze okna i dusze. W tym szczególnym dniu dziękujemy Ci, Basiu, że byłaś i jesteś. Za Twoją mądrość, którą siałaś jak ziarna poezji na suchą ziemię zwątpienia. Za dobroć, która nie potrzebowała fanfar. Za każde „spróbuj jeszcze raz”, które podnosiło z kolan. Niech to niebo, które teraz jest Twoim domem, będzie pełne poezji, nieskończonych świtów i rozmów z Aniołami o rymach, które dopiero powstaną. A my, ziemskie dzieci, świętujemy Twoje urodziny w słowie, które wzlatuje wysoko, tam gdzie Ty już jesteś. Bo chociaż jesteś w niebie, to ciągle nas uczysz, chronisz i prowadzisz. I jak zawsze – kochamy Cię wers po wersie. Kasia Dominik zdj. Z archiwum B. Mazurkiewicz 5.07.2025 r. Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Urodziny Basieńki –...
Wielką mi uczyniło poezję...
Za dzieciaka i nadal...
Polonia*...
Tolerancja ...
Niebo dotykające ziemi...
Sztuka ostrych słów...
Lepieje...
Człowiek bez miłości jest...
Kropla bieli na łące ...
Modlitwa drzew*...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 16 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |