Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Feb
14
2024 |
Pierwsza niechby ostatnią - konkursowy
dodany przez Kasia Dominik o godz. 03:19:15 A
A
A
![]() Przyszła gwałtownie niewyczekiwana. Stanęła w progu młodzieńczego serca. Świat odmieniła, zmysły pomieszała, rzekłszy na ucho: Witaj, to ja, pierwsza. Dni pełne szczęścia, romantyczne noce, spacery w deszczu i słodkie lenistwo, minęły szybciej, niżli gwiazd tysiące, którym o świcie zaciemnić się przyszło. Ulotne słowa, myśli niewymowne, zwiędłe przez lata, tkane prozą życia, rodzą wspomnienia, choćby i te dawne, które wracają na wiosnę zazwyczaj. W płomieniu świecy milczy ta ostatnia, nie chce zapomnieć o tym, co łączyło chłopaka z ławki z panną bez imienia. Woli spoglądać w rozmarzone lico. Katarzyna Dominik zdj. Pixabay wiersz konkursowy walentynkowy - II-miejsce Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Dłonie splecione w modlit...
Horyzont z papieru...
Do wyłącznego użytku ...
Oblicza wiosny (haiku)...
I liście opadły, i miłość...
Marzenie to nasionko, któ...
Pamięć, która przetrwa wi...
Przebiśniegów wiosenna in...
Przedświt nowego życia...
Rozterki świtu bez wschod...
Tam, gdzie spotyka się st...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 738 razy. » Dodano 7 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 6 osób. |
Użytkowników Online
|