Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Nov
23
2022 |
Wiersz znajduje się w dziale 'najlepszy z najlepszych' przeniesiony przez: Jadwiga Bujak-Pisarek wymowa mowy
dodany przez Iga o godz. 13:48:22 A
A
A
mowo polska bezcenna skarbnico płyniesz od praźródła nieskończonym nurtem cieszy pierwsze słowo chociaż nieporadne wiosną barw nabiera latem błyszczy w słońcu szeleści jesienią iskrzy mroźną zimą maluje obrazy wyraża uczucia krzykiem szeptem ciszą pytaniem westchnieniem prostą odpowiedzią wielokropkiem znaczeń krzyk - to rozkaz groźba wołanie o pomoc szept - to miłość prawda tajemnica plotka cisza - pauzą i zadumą wysłuchaniem myśli drażni ucho bełkot głośny i pośpieszny błędy i nichlujtwo bezsens wypowiedzi każdy zgrzyt wyczuje jak fałszywą nutę dysonansem zabrzmi pozostawi niesmak nie osiągnie celu kłapanie językiem Jadwiga Pławik * ilustracja grafika google Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Iga
Dołaczył/ła: 24.04.2010 09:59:28 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: nie wróci...
jeszcze zimowo...
kartka z dziennika...
z życzeniem...
zimowo...
jesiennie...
po trzech miesiącach...
pustka...
bez Doroty...
kwitnienie...
wiosennie...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 819 razy. » Dodano 14 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
|