Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Oct
02
2022 |
O zapachu rumianku
dodany przez Kasia Dominik o godz. 05:30:11 A
A
A
![]() W Twoim spojrzeniu szukam drogowskazu, w ciepłych ramionach bezpiecznej przystani. Kiedy się budzę przybiegasz od razu, by ból ukoić, który ciało rani. Dałaś mi życie poświęcając swoje, miłość matczyną niczym nieskalaną. Łzą zrozumienia gasisz niepokoje, gdy snów pilnujesz, niczym piękny anioł. Kiedy zmartwienia w cierpieniu skąpane, kaleczą duszę niemocą splątaną, płyniesz z odsieczą szczęścia oceanem, całując buźkę, od wiatru rumianą. W nocy zadumie wyciszasz dnia jęki, by nigdy więcej serca nie tłamsiły. Za dnia rozsiewasz opatrzności pąki na barwnych skrzydłach wiosennych motyli. Kochana Mamo, pachnąca rumiankiem, Tobie zawdzięczam, to kim dzisiaj jestem. Przyjmij w podzięce pejzaż ze skowronkiem i przytul córkę miłosiernym gestem. Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Człowiek bez miłości jest...
Kropla bieli na łące ...
Modlitwa drzew*...
Na jej widok twarz nabier...
(Nie)dzisiejsze myśli*...
Wiosenna tęsknota*...
Skądinąd wcale niepotrzeb...
13 maja...
Habemus Papam...
Walka ze sobą o siebie...
Lżejsza o jedno słowo: Wy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 358 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |