Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Aug
30
2021 |
Do kraju tego...
dodany przez Kasia Dominik o godz. 06:51:09 A
A
A
![]() Kiedyś powrócę do Ojczyzny chleba, pod strzechę matki, nad Wisłę, do pól pszenicznych i kraju Chopina. Wciąż o tym myślę. Tam pola zielne i łąki kwieciste i dziecię zdrowo swawoli. W herbarium maków wieczory gwieździste lśnią w aureoli. Kolebka Lacha męstwem wywalczona, korzenie moje wydała. Gdy byłam dzieckiem – w Jordanie ochrzczona, smak krwi poznałam. Orient mnie mamił, zachwycał innością – pałac Burbonów, Notre-Dame. Szczerbiec piastowski pochwycam z godnością, polskości znamię. Ziemia praprzodków osłodzi tęsknotę chlebem powszednim z ziarnem lnu. Choć czuję niemoc, kamienną Golgotę, Ona źródłem snu. A gdy już zawitam nad chabrowe brzegi i będę dzierżyć dwa miecze, dziurawe trampki założę w przedbiegi – banicję zwieńczę. Dzwon Zygmuntowski po trzykroć zabije, złociste łany zaszumią, nomadzka dusza do portu dobije, Exodus tłumiąc. Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Dłonie splecione w modlit...
Horyzont z papieru...
Do wyłącznego użytku ...
Oblicza wiosny (haiku)...
I liście opadły, i miłość...
Marzenie to nasionko, któ...
Pamięć, która przetrwa wi...
Przebiśniegów wiosenna in...
Przedświt nowego życia...
Rozterki świtu bez wschod...
Tam, gdzie spotyka się st...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 433 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|