Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Aug
10
2018 |
Przesilenie
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 17:05:35 A
A
A
W sierpniowym upale ważą się anioły, cykają pasikoniki – pełno ich wszędzie, nawet w uszach. Nucę, bo już nie wiem na jaką nutę śpiewać. Jedni grają do kilku bramek, inni powielają głupotę – zamiast nadziei, przynoszą nieszczęście. Rajskie perspektywy spalone na panewce. Ludzie, oskubują się z uczuć i piór - ja tam w tym wyścigu mogę być ostatnia. W mijanym kościele żegnam się z Bogiem – nieraz widzę Jego w wścibskiej sąsiadce, albo bracie chorym na raka. Czas wszystko pochłania – gdzie jest miłość z którą mogłabym się zasklepić, by wyprzęgła mnie z butów, chociaż na chwilę. 10.08.2018. ©BaMa Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1497 razy. » Dodano 7 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 5 osób. |
Użytkowników Online
|