Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
May
20
2014 |
Na Galapagos
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 09:22:58 A
A
A
Dryfuję, odmieniam się przez słońce, przypadki i rytmy. Zapisuję chwile w powietrzu - będą żyły długowiecznie. Wyległe syreny na skałach, klaskają radośnie płetwami. Tutaj niebo ma kolor nieba i kawa prawdziwie czarna. Dzień się nie kończy i noc zasypia nad ranem. Czas wodzi na pokuszenie celebrytów z Raju – po cóż Bóg się męczył, tworząc świat realny. Płaszczą się płazy i sprzedawcy z bursztynowej komnaty. Kołują zięby wykołowane. Zdradzeni żeglarze z wirusem, który wyjada kobietom jaja. 20 maja 2014. ®BaMa https://www.youtube.com/watch?v=omgVZ_bhULQ Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 3108 razy. » Dodano 8 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 7 osób. |
Użytkowników Online
|