Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Nov
02
2012 |
nasze wędrowanie
dodany przez Kazimierz Balawejder o godz. 09:25:12 A
A
A
szłaś ze mną gdzie ścieżki wilków i niedźwiedzi pachniały świerki i buki w uszach bieszczadzki wiatr las nucił drwali pieśń bez końca na połoninach pachniała rosa w pustej cerkwi trochę modlitwy trochę zamyślenia po Łemkach tak mało śladów nagle nad cerkwią pojaśniało ucichły strumyki i buki krzyknęłaś Łemkowie wędrują do nieba Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kazimierz Balawejder
Dołaczył/ła: 29.10.2012 14:30:06 Miasto: RzeszówData urodzenia: 1958-03-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: w stronę myśli...
cięciwa czasu...
słów ile trzeba...
kręta jesień ...
bliżej ...
linia pewności...
płynę kreską poetyki...
z prawdziwego życia...
przybliżam...
cięciwa czasu...
na faktach...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 2209 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 6 osób. |
Użytkowników Online
|