Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Sep
26
2010 |
Nieuleczalne
dodany przez Iga o godz. 17:47:03 A
A
A
wiekową komodę wynieśli jak trumnę wypluła ze szpary wyblakłą wiadomość; leżała ukryta. jątrząc stare rany znienacka wypełzła niczym mara z kąta otworzyła tkankę do pierwszego bólu skrwawione wspomnienia na rozbitej szybie. utrwalonych kodem pamieci obrazów nie można wymazać czasem ni przestrzenią Iga Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Iga
Dołaczył/ła: 24.04.2010 09:59:28 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: nie wróci...
jeszcze zimowo...
kartka z dziennika...
z życzeniem...
zimowo...
jesiennie...
po trzech miesiącach...
pustka...
bez Doroty...
kwitnienie...
wiosennie...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1206 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|