E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej

dodany przez Malgorzata Kiryjewska o godz. 12:11:20

nie otwierajcie okien
zamknijcie w klatce o małych oczkach
bo mogłabym odlecieć
zmieniłeś w skowronka

ależ to byłby widok...
hipopotam lekki jak balonik
od powietrza lżejsze są marzenia
i śpiew kakofonia treli
krakanie wron to anielskie pienia

przykujcie do przęsła mostu
z ołowianą kulę u nogi
bo w tym stanie nic mnie nie powstrzyma
spróbować chodzić po wodzie

mogę wszystko

ukraść księżyc z motyką pójść na słońce
choć szkoda - tak pięknie świeci
cokolwiek strzeli do głowy  
oszczędzę złoty blask dla ciebie

wieczorem rozpalę ognisko
i po rozżarzonych będę chodzić węglach
dziś nic mi nie grozi
kocham kochasz czuję się nieśmiertelna
odleć ze mną