Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Nov
05
2024 |
List do Mamy
dodany przez grazyna zarebska o godz. 00:06:42 A
A
A
Ukochana moja Mamo, na pewno pamiętasz listy ode mnie. Ucz się dziecko - powtarzałaś, nie martw się o mnie córeczko. Na zimę kupiłam dużo wcześniej węgiel i ziemniaki, będzie dobrze. Ubieraj ciepło, nie przeziębiaj. Skupiaj tylko na nauce, ucz się córciu. Pamiętaj, matura otwiera okno, ma wielką ścieżkę o której marzysz. Trochę byłam swawolna, buntownicza, ale każde Twoje słowo brałam bardzo poważnie. Maturę zdałam bardzo dobrze, bałam się tylko odpowiedzialnej dojrzałości. Kurs trzymiesięczny przygotowawczy na studia także poszedł mi znakomicie. Było tylko smutno bez ciebie, odwiedzałam ciebie w szpitalu. Zielona Góra była dla mnie bardzo przygnębiającym miastem i miejscem. Zachorowałaś, to było bolesnym, przerażającym przeżyciem. Smutek wszedł nieproszony w nasze życie, które dopiero zaczynało dorosłością. Modliłam się do Matki Boskiej i Wszystkich Świętych o Twoje zdrowie, wyzdrowienie. Błagałam, żeby nic Ci się złego nie stało. Byłaś dla mnie całym moim światem. Kochałam Cię , zamartwiałam w dzień, nocą , chociaż nie ujawniałam tego, nie opowiadałam o swoich dramatycznych przeżyciach nikomu. Bardzo przeżywałam Twoją ciężką nieuleczalna chorobę - ziarnicę złośliwą. Ósmego marca ostatni raz wycierałaś chusteczką moje łzy. Dlaczego płaczesz córeczko? - pytałaś, co takiego się stało, że płaczesz? To był taki dziwny zwyczajny odruch nieprzewidywalny, a może to był znak? Zapewniałaś, wszystko jest na dobrej drodze, za dwa tygodnie już Święta Wielkiej Nocy. W następną sobotę lub niedzielę odwiedzi mnie wujek Janusz z Łowicza. Umarłaś Mamo 22 marca - wiem, te łzy były znakiem, przewidziały moją ogromną rozpacz. Dzisiaj pierwszy listopada, jutro Dzień Zaduszny - stoję przy Twoim grobie, wpatruje w datę, która przywraca tamten dramat - Twoją niespodziewaną śmierć, nie zliczę lat , moich łez, wspomnień. Płoną znicze pamięci, w zadumie, ciszy zostawiam jeszcze wspomnienia, moją niekończącą miłość - kochana Mamo. Odpoczywaj w pokoju - amen. Grażyna Zarębska Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: grazyna zarebska
Dołaczył/ła: 24.08.2012 00:56:40 Miasto: Gorzów Wlkp.Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: przedświątecznie...
nie pozszywam już nic...
przedświątecznie ...
pamiętam ...
niekomfortowo...
trzydziestego listopada ...
rąbek tajemnicy...
za wszelką możliwość...
tak blisko i tak daleko ...
niepotrzebny tytuł...
różnice w miłości ...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 155 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
|