Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jul
24
2024 |
Niecodzienne odkrycie
dodany przez Kasia Dominik o godz. 06:57:11 A
A
A
W zakurzonej szufladzie, skrytej w cieniu starego biurka, spały wiersze. Dzieła niestrudzonego poety, który dawno temu opuścił ten świat, zostawiając po sobie jedynie te zżółknięte kartki. Szuflada, choć zapomniana przez lata, była miejscem magicznym. Każdy jej zakamarek przepełniony był historiami i emocjami, które tylko czekały, by ktoś je odkrył. Paginy, pokryte drobnym, eleganckim pismem, były świadkami pasji, miłości i smutku. Każdy wiersz miał swoją duszę, swój rytm i melodię. Pewnego dnia, w starym domu zamieszkała młoda kobieta, Anna. Była artystką, która przeprowadziła się tutaj, aby odnaleźć spokój i inspirację. Często spędzała godziny, eksplorując zakamarki domu, poznając jego historię i tajemnice. Gdy pewnego dnia otworzyła zakurzoną szufladę, jej serce zabiło szybciej. Odkryła skarb - zapomniane wiersze, które zdawały się do niej przemawiać. Delikatnie wyciągnęła pierwszą kartkę i zaczęła czytać: Razem a jednak nie Na krawędzi księżyca poza cieniem słońca cichym wyznaniem spisaliśmy testament miłości … Tak blisko a jednak daleko razem a osobno – nasze (niechciane) przeznaczenie Słowa te, choć napisane wiele lat temu, poruszyły Annę do głębi. Czytała dalej, zanurzając się w świecie poety, czując jego emocje, jego tęsknoty i radości. Każdy wiersz opowiadał inną historię, odkrywając kawałki życia, które kiedyś istniały w tych murach. Zainspirowana odkryciem, postanowiła podzielić się nim ze światem. Zorganizowała wystawę, gdzie każdy mógł przeczytać i poczuć magię tych zapomnianych słów. Dom wypełnił się ludźmi, którzy przybyli, by poznać historię starego poety i jego dzieł. Wiersze, które przez lata spały w zakurzonej szufladzie, znów ożyły. Stały się mostem między przeszłością a teraźniejszością, przypominając wszystkim, że choć czas płynie nieubłaganie, to prawdziwa sztuka nigdy nie umiera. I tak, dzięki Annie, duch starego poety odnalazł nowe życie, a jego wiersze znalazły drogę do serc kolejnych pokoleń. Szuflada, choć wciąż zakurzona, stała się symbolem wiecznej inspiracji i mocy słów, które potrafią przetrwać próbę czasu. Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Moja refleksja...
Dom ...
Ciężar słów...
Bieszczadzkie anioły...
Mistyka Bożego Narodzenia...
W lustrze ...
Nie odmawiaj...
Przypadek...
Powracam do dni bez daty...
Wędruję przez mgły snów i...
Niezdatna...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 153 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
|