E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej

dodany przez Henryka Ziaja o godz. 07:47:37

Nowosłowia jakieś w głowie i na ustach
gdy tak jawnie, tak bezczelnie lekceważysz.
W sercu sucha jak Sahara wieje pustka
i wbrew sobie znów niebycie mi się marzy.
 
Już się nie chce z wiatrakami toczyć bojów.
Słów niedobrych nitka głosu nawleczona.
Nazbyt dużo już w uczuciach pustostanów
i dni które tak podstępnie zniewolone.
 
Zęby szczerzą wszystkie gwiazdy, zamiast błyszczeć,
las nie szumi, tylko mruczy coś złowrogo,
księżyc dziwnie zza chmur okiem swoim łypie,
myśl w szaloną się rzuciła jakąś pogoń.
 
Na straganach życia brakło normalności.
Krzyk kolorów słychać wkoło zrozpaczony,
a na barkach ciężar lat się zbyt rozgościł.
Śpi rozsądek na tym świecie zaślepionym.
 
Henryka Ziaja 
14.05.2024
demotywatory