Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Apr
04
2024 |
Kondor w Niedzicy
dodany przez Robert Furs o godz. 17:18:00 A
A
A
Kondor w Niedzicy Łupki i margle nad zaporą, z kamieni spływają krople Uminy związane językiem gestów. Węzełki inkaskich ruin - odejść, zapomnieć o babim lecie i zabijaniu komarów, rozsiać mech na śladach - rozproszyć czas płonnika. W zamkniętych oczach ołowiana tuba z rzemykami, ostatnia spowiedź Tupaca - kondorom i sępom. Autor wiersza i ilustracji: Robert Furs Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Robert Furs
Dołaczył/ła: 01.12.2023 19:50:13 Miasto: KrakówData urodzenia: 1958-01-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Z punktu rosy...
Na skróty od kartonu...
Wzmianka o próżności...
Impresja wiosenna ze star...
Kondor w Niedzicy...
Deszczowy znak zapytania...
Przy cerkwi w Równi...
Ostracyzm...
Czy można wierzyć bożkom?...
Z naturalnego niedoboru ...
Rozterka poganiacza wielb...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 743 razy. » Dodano 9 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
|