Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Feb
02
2024 |
Podłoga barbarzyńcy
dodany przez Robert Furs o godz. 19:15:58 A
A
A
Podłoga barbarzyńcy Dla niektórych ludzi przychodzi taka godzina... Kawafis Teodozjusz II kochał wielkie budowle. Łuki hipodromu zdobią miniaturowe dziełka. Rumaki z brązu, których galopu powstrzymać nie można, gnają z wyspy Chois do Wenecji i dalej ku podłodze. Dzień za dniem poganiam plastikowe kwadrygi. Na zbudowanym z kolorowych klocków placu Świętego Marka w krzyżowej gonitwie cierpią spocone zabawki. Autor wiersza i ilustracji: Robert Furs Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Robert Furs
Dołaczył/ła: 01.12.2023 19:50:13 Miasto: KrakówData urodzenia: 1958-01-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Z punktu rosy...
Na skróty od kartonu...
Wzmianka o próżności...
Impresja wiosenna ze star...
Kondor w Niedzicy...
Deszczowy znak zapytania...
Przy cerkwi w Równi...
Ostracyzm...
Czy można wierzyć bożkom?...
Z naturalnego niedoboru ...
Rozterka poganiacza wielb...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 890 razy. » Dodano 11 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
|