Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jul
31
2023 |
na ławce pod starym dębem
dodany przez Andrzej Iwanowicz o godz. 19:35:48 A
A
A
zdj. grafika googl przeglądam swoje wiersze zastanawiając się czy to ja je napisałem może ktoś po drugiej stronie otworzył okno i słowa niczym ptaki uwiły gniazda w moich myślach aż pękła skorupka i wykluły się pisklęta które ubrałem w piórka i wypuściłem na wolność rozglądam się dokoła motyle bujają się na źdźbłach trawy kwiaty częstują pszczoły nektarem żołędzie poprawiają kapelusze nagle obok mnie usiadło natchnienie nie kombinuj szepnęło to ja wybieram kto będzie mi służył uśmiechnęło się łobuzersko i odleciało pozostał tylko promyk słońca na otwartym tomiku Andrzej Iwanowicz, Wrocław 28.07.2023r Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Andrzej Iwanowicz
Dołaczył/ła: 08.10.2012 19:37:50 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: noc światła i nadziei ...
wietrze jesienny...
świetlisty szlak...
jest taki czas...
ndchodzi czas snu...
Dzień Zaduszny ...
ubogi jest ten...
jesienny dzień...
woda...
podróż - żonie...
uśmiech morza...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 363 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|