E-Literaci - pokoje wspłczesnej literatury pięknej

dodany przez grazyna zarebska o godz. 19:51:22

Alicja weszła do pokoju
była w zimowym ogrodzie
cały dzień odśnieżała ścieżki
dobrze odpocząć chwil kilka
ewentualnie zrelaksować się przy muzyce

fale delikatnej muzy są jak balsam
godzinami mogła słuchać
hop hop krzyknął Krzyś
i zerwała się na równe nogi
jak przestraszony ptak z puszystej gałęzi
który obudziwszy się z zimowego snu

lubiła przebywać sama czytać książkę
łatwo przyswajała banalną treść
mogła otwierać własną wyobraźnię
nawet nocą

oraz wyszukać w treści coś dla siebie
patrzyła przez okno z sentymentem
rano czuła się jak płatek śniegu
stała przed lustrem podśpiewywała
to ją pobudzało na intensywny dzień

ulubiona piosenka ożywiała
wszystkie zmysły były uśmiechnięte
zadowolona oddychała śnieżną bielą
żadna pora nie jest tak urokliwa jak zima
 
 
Grażyna Zarębska
wiersz konkursowy