Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Oct
20
2022 |
Bilet w głąb siebie i głębiej
dodany przez Kasia Dominik o godz. 05:23:41 A
A
A
Nim zdążyłam otworzyć oczy, sen ułożył się we mnie i trwał - rozmawialiśmy: - Czym zaskoczy dzień ten mnie? - pytałam. - Czy niedołęga stanie się błogosławieństwem? Czy strach wreszcie zejdzie z ramienia i zostawi w spokoju? Czy pokocham któryś z moich błędów? A sen odpowiedział: - Czy chcesz piękna w prostocie? - Jak długo będę walczyć z egoizmem, skoro mam kochać bliźniego jak siebie samego? A sen odpowiedział: - Czy chcesz piękna w prostocie? - Być może kiedyś udowodnię, że kiedy zaniedbuję, daję wolną rękę - przestrzeń na wypełnienie płuc najzdrowszym pierwiastkiem chemicznym. - A może roztargnienie pomoże mi w odnalezieniu drogi do siebie? Skądinąd radość i szczęście - powinowactwo - siejąc wiatr, nie muszę zebrać burzy, a ziarno: mnie dla innych. - Czy jeśli oddam ostatnią sukienkę, syndyk ogłosi bankructwo dobrobytu, którego nie mam? I czy pojawi się nauczyciel, jeśli dziecko mieszkające we mnie będzie gotowe? Nie pokłonię się zazdrości, nie zawiążę jej sznurówek. Z przebaczeniem powitam kolejną sekundę, najpiękniejszy dar niebios - z miłością do tego świata; tamten poczeka. A ja opowiem, dlaczego jeszcze żyję, skoro już nie powinnam: - Czy to wszystko i więcej na bilecie, który dostałam od Boga? A sen odpowiedział: - Chcę się z tobą budzić. Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Moja refleksja...
Dom ...
Ciężar słów...
Bieszczadzkie anioły...
Mistyka Bożego Narodzenia...
W lustrze ...
Nie odmawiaj...
Przypadek...
Powracam do dni bez daty...
Wędruję przez mgły snów i...
Niezdatna...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 337 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|