E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej

dodany przez Kasia Dominik o godz. 04:46:22

Pospiesznie spakowałeś walizki
i odjechałeś nocnym autobusem.
Zagłuszając cierpienie stwarzam pozory,
że wiedziałam, rozumiem, ale to kłamstwo.

Zanim wypiliśmy ostatnią herbatę,
błądząc po suficie wzrokiem,
szukałam powodu byś został - nie zdążyłam.

Zostawiłeś klucze, zapach wody kolońskiej
i ciepły oddech na moim ciele.

Nie chcę zasypiać na zimnej poduszce,
jeść przy pustym stole,
oglądać filmów z happy endem,

Jak żyć bez twojej miłości.
spoglądać na drzwi, których nie otworzysz,
nasłuchiwać bicia serca, które nie należy już do mnie.

Mogłabym zatrzymać autobus,
prosić byś ogrzał zmarznięte policzki,
ale zniknąłeś za zakrętem, w tłumie.
 
I chociaż dla ciebie nic nie znaczyłam,
dla mnie zostaniesz jedynym,
jeżeli zechcesz powrócić, wystarczy poprosić.
Pamiętaj, będę czekała
 
Kasia Dominik
zdj. Pixabay