Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jul
12
2022 |
Na śniadanie
dodany przez Kasia Dominik o godz. 04:39:14 A
A
A
![]() Dla kogo zrobiłam kakao i bułkę z obu stron przypiekłam cebulą skoro krzesło puste i ja sama? Tępe ostrze słońca skaleczyło dłoń Pochmurnością zaszła pod opuchlizną czerstwego rumianku Biegnę przez pola uśpione pogniecioną sukienkę rozwieszam pod deszcz Moje policzki są kształtem wody podbrzusza omijanego chronicznie – które tak bardzo jest głodne Jarzeniówka świtu niepamiętnie dotyka pączkujących piersi i przekornie i nieporadnie przytula wystygłą poduszkę Zgubiłam siebie Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Bezpłodna a jednak brzemi...
Dłonie splecione w modlit...
Horyzont z papieru...
Do wyłącznego użytku ...
Oblicza wiosny (haiku)...
I liście opadły, i miłość...
Marzenie to nasionko, któ...
Pamięć, która przetrwa wi...
Przebiśniegów wiosenna in...
Przedświt nowego życia...
Rozterki świtu bez wschod...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 340 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|