Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Apr
20
2020 |
Cztery pory roku w górach
dodany przez Kasia Dominik o godz. 08:51:01 A
A
A
![]() Świt patrzy w hematyt porannej zorzy, senna limba ziewa żywicznymi oparami, halny kołysze lekko gałązki jaśminu, słońce ukryte za opończą chmur zalotnie puszcza promienie nad hale. To wiosna przyszła z armią krokusów, promenadą zieleni wspina się na iglaki, przebiśniegi szepczą radosne uwertury, biel z różem przyoblekły owocowe sady, w brylantach rosy kąpią się rozćwierkane ptaki. W długich warkoczach płaczących wierzb przykuca cisza tkana śpiewem słowika. Po turniach pną się wrzosowe girlandy, odradza się błękitne pasmo poranka, a niebo zakłada mglistą suknię z koronką. O tej porze roku góry na swych barkach dźwigają ciężar żywej pielgrzymki człowieka. Rok za rokiem opada z kalendarza, jak Siklawa w Zakopanem… I znowu wiosna przybyła z naręczem pachnących wspomnień. Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Kiedy usta się uśmiechają...
Urodziny Basieńki –...
Wielką mi uczyniło poezję...
Za dzieciaka i nadal...
Polonia*...
Tolerancja ...
Niebo dotykające ziemi...
Sztuka ostrych słów...
Lepieje...
Człowiek bez miłości jest...
Kropla bieli na łące ...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 749 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |