Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jun
03
2010 |
U Degasa
dodany przez Iga o godz. 12:11:20 A
A
A
Na lśniącej tafli parkietu
sznur muślinowych łabędzi, błyszczy różowy aksamit baletek gotowych do lotu. Maestro podparty na lasce (za chwilę wystuka nią rytm) udziela wskazówek Valerii. Reszta odpoczywa w niedbałych pozach. Były na tyle celne, że z zachwyconej, ciemnej widowni słychać nieustające oklaski. Primabalerina zwiewnie śle ukłony. Jej przezroczyste, tiulowe tutu jasnym akcentem wtapia się w szafir sceny, kulisto oświetlonej reflektorem. Valeria - ze szkoły Perrota. Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Iga
Dołaczył/ła: 24.04.2010 09:59:28 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: nie wróci...
jeszcze zimowo...
kartka z dziennika...
z życzeniem...
zimowo...
jesiennie...
po trzech miesiącach...
pustka...
bez Doroty...
kwitnienie...
wiosennie...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1693 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
|