Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Oct
18
2016 |
Umrzeć za nas dwojga
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 22:52:39 A
A
A
Już nie marzę i nie jest do śmiechu. Serce jak granat, beze mnie popełnia samobójstwo. Godzinami patrzę w megafon. Wiara nie czyni cudu. Czasem Bóg zsyła mi lalkę bez oczu - nie da się z taką pogadać o prawdzie. Nawet zrzucił kamień, ale ja nic nie wiem o niebie, tak jak o tobie. Z fragmentów peronu buduję ołtarz, próbuję ufać z daleka, coś ocalić? Tymczasem mamy kolejną jesień – przybywa wierszy i mokrych poduszek. 18 października 2016. ©BaMa https://www.youtube.com/watch?v=mIC7KQPDuDc Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1001 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|