Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Apr
30
2015 |
Zaszeptanie
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 09:25:57 A
A
A
Rozrania się, ziemia rosą płacze. Twoje dłonie, moje usta – gołębie chwytają słowa i zanoszą do sadu, gdzie wiatr kołysze mgieł welony. Sepią się wiotkie nad ścieżką mokrą w puszących od kwiatu śliwach. Niechaj zadrży słońce, majem zamai i zniknie treść wątpliwa. Ubiorę sukienkę co wtedy, włosy wiatrem uczeszę. Wybiegnę bramą szeroką, gdzie łąka znajoma - tam uległość moich oczu. 30 kwietnia 2015. © BaMa Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1696 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
|