Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Mar
08
2015 |
Katolicyzm, a wiara
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 10:20:14 A
A
A
![]() Papież Franciszek powiedział wczoraj, że „nie można chodzić do kościoła po to, by zatuszować niesprawiedliwe i nieuczciwe zachowania”. Zaś w kazaniu krytykuje tych wiernych, którzy uczestniczą w mszy po to, by "czuć się w porządku". Wiara, to poczucie istnienia Boga - kogoś, kto stworzył człowieka, kocha i dba o niego. Jeśli ktoś oglądał film „Godziny ciemności", może sobie wyobrazić, jakby świat wyglądał, gdyby Chrystus nie zmartwychwstał. Ale czy ja muszę chodzić do kościoła, stwarzać pozory, bo jestem wierząca? – Bez sensu i celu. Idziemy do kościoła: z przymusu, z przyzwyczajenia, bo ksiądz, żeby nie było, co ludzie powiedzą. Nie raz można zauważyć drzemiących na mszy świętej. Obserwujących, jak ktoś wygląda, by później skomentować. Wiszących na parkanie wokół kościoła, albo ubrane wyzywająco panienki. Kiedy byłam dziewczynką obserwowałam desenie na sukienkach pań stojących przede mną i czy moja mama weźmie komunię na mszy, a kiedy nie wzięła – zastanawiałam się, co złego zrobiła? Faceci po kościele wstępowali do knajpy, a wracając do domu robili karczemną awanturę tylko dlatego, żeby żona nie zaczęła „gdzieżeś pił łajdaku”. Na koniec, należało się jej powiedzieć, że nie jest człowiekiem i, że powinna stać w oborze. Teraz jest nieco inaczej, gdyż siedzą w samochodach i czekają na babcie. Czy takie chodzenie do kościoła czyni tych ludzi katolikami? Niektórzy twierdzą, że religia nie jest logiczna, denerwują ich księża i sztuczna atmosfera kościoła, kazania bez ładu i składu - rytualne wstawanie, klękanie, siadanie, znowu klękanie, zaraźliwe ziewanie, aby tylko dotrwać do końca, bez żadnej puenty. Wszyscy jesteśmy słabymi grzesznikami, ale bądźmy uczciwi, prawdziwi, bez udawania. Czy jest wymagane cotygodniowe chodzenie do kościoła? Nic na siłę! Przymusowa modlitwa Bogu jest niemiła – tak powiadała śp. moja matula. Bogu to nie przeszkadza, że pomodlisz się w domu przy zapalonej świecy…bowiem wielka jest jego łaska i miłosierdzie. Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Mazurkiewicz
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1233 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
|